Nowy gatunek chorobotwórczej bakterii


Bitechnologia - teraźniejszość i przyszłość

Nowy gatunek chorobotwórczej bakterii

O odkryciu nieznanej wcześniej bakterię, atakującej węzły chłonne u ludzi - informują badacze z USA na łamach pisma PLoS Pathogens. Publikacja ta dowodzi, że na odkrycie wciąż "czeka" wiele chorobotwórczych bakterii.

Rozpoznana bakteria różni się od innych znanych naukowcom drobnoustrojów w takim stopniu, że na potrzeby jej klasyfikacji stworzono zupełnie nowy rodzaj i gatunek, Granulobacter bethesdensis.

Badania wykazały, że najbliższymi krewnymi nowo odkrytego mikroorganizmu jest rodzina Acetobacteraceae, do której należą m.in. bakterie octowe. Większość jej członków jest stosunkowo nieszkodliwa - żyje w owocach, roślinach i glebie. Bakterie te mogą psuć fermentujące wina lub piwa, stosuje się je w produkcji octu winnego.

Biolodzy znają jedynie małą część niezliczonych gatunków bakterii, jakie zamieszkują wodę, gleby, powietrze i organizmy. Większości tych drobnoustrojów nie da się bowiem wyhodować i zidentyfikować w laboratorium.

Nawet gdy bakterie podejrzewa się o wywoływanie konkretnej choroby, ustalenie winowajcy jest niesłychanie skomplikowane. Dlatego też rozpoznanie nowego czynnika chorobotwórczego jest dla mikrobiologów dużym wydarzeniem.

G. bethesdensis wyizolowano od chorego na dość rzadkie, schorzenie uwarunkowane genetycznie - tzw. przewlekłą chorobę ziarniniakową (CGD). Towarzyszy jej przede wszystkim obniżenie odporności. Badanemu pacjentowi dokuczała gorączka i tracił również na wadze.

Nie potrafiąc wyleczyć pacjenta, lekarze wysłali go do Narodowego Instytutu Alergii i Chorób Zakaźnych w Bethesdzie (Maryland, USA). Tam usunięto część jego migdałków i rozpoczęto poszukiwania przyczyn infekcji.

Ekspertom udało się wyhodować podejrzaną o infekcję bakterię. Nie zidentyfikowali jej jednak standardowymi metodami. Wobec tego zbadano jeden z genów bakterii. Jego analiza pozwala określić wzajemne pokrewieństwo mikroorganizmów - to pozwoliło uznać jej związek z bakteriami octowymi.

Aby sprawdzić, jak działa nowo odkryta bakteria, i ewentualnie potwierdzić jej chorobotwórczość, naukowcy zarazili nią myszy chore na jedną z odmian przewlekłej choroby ziarniniakowej , która jest schorzeniem genetycznym. Bakteria zainfekowała mysie węzły chłonne.

Naukowcy podejrzewają, że G. bethesdensis wywołuje przewlekłe infekcje u osób chorych na CGD. Obecnie naukowcy sprawdzają, czy mikroorganizm ten może się przyczyniać do powstawania bardziej powszechnych schorzeń, np. zespołu jelita drażliwego.

Dzięki uprzejmości: PAP Nauka w Polsce

Następny artykuł

Poprzedni artykuł